.

.
To blog pełen przedmiotów zrobionych przeze mnie. Mam różne skłonności i słabości, ale najwiekszą do starych drewnianych mebli, do roślin, których nigdy dość w donicach, do niepowtarzalnej biżuterii robionej ręcznie, w technikach juz czesto zapomnianych, do fotografii, szczególnie tej makro, na której wszystko jest zupełnie inne i fascynujące.

wtorek, 24 grudnia 2013

W sprawie świąt...

Głupio się przyznać, ale "zabawa w święta" nie jest moją ulubioną.  Nie sprzątam bardziej, niż zwykle, nie przepadam za karpiem, nie lubię dawać ani dostawać nietrafionych prezentów... Ale może się czasami zdarzyć, że w ostatniej chwili nawet taki Grincz, jak ja, ulegnie pokusie zawieszenia bombki, zapalenia krzywej świecy... lub zapatrzenia się w światła lampek na choince.
Życzę Wam, aby presja świat nie odbierała przyjemności przeżywanią ich w taki sposób, jaki lubimy... Pozdrawiam. Nie tylko na święta. Po nich również :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz