.

.
To blog pełen przedmiotów zrobionych przeze mnie. Mam różne skłonności i słabości, ale najwiekszą do starych drewnianych mebli, do roślin, których nigdy dość w donicach, do niepowtarzalnej biżuterii robionej ręcznie, w technikach juz czesto zapomnianych, do fotografii, szczególnie tej makro, na której wszystko jest zupełnie inne i fascynujące.

wtorek, 15 marca 2011

Koralowo, granatowo i nie tylko...

Koralowo...w srebrze




J. W.


Koral w miedzi...





Koral robaczywka, fasetowany brązyt, dodatki z oksydowanej na grafit miedzi...








Swarowski w miedzi.




Delikatne kryształki swarowskiego w miedzi


Pierwsze próby chainmaille, splot bizantyjski, miedziane kółeczka własnej produkcji, perła  majorka, grafitowa oksyda








 
Miedziana bransoletka z kwarcem różowym


Labradoryt fasetowany w srebrze.


Granaty i miedż





                                                      

4 komentarze:

  1. No jak to są pierwsze próby chainmile to ja jestem ksiądz ;P
    PIĘKNE - wszystko, a szczególnie oprawa w miedź :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W takim razie, niech będzie pochwalony..., EW. Według instrukcji nie jest to trudne, znacznie trudniejsze było wyprodukowanie ogniwek i opiłowanie każdej końcówki pilniczkiem. A jeszcze te ogniwka duże są, mają około 10mm, więc jest za co złapać. Dwa Słońca robi z 4 mm kółeczek, niektóre sploty, to jest dopiero zabawa.Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastycznie wywijasz! Jestem pod wrażeniem zawijasowego kompletu z koralem. Piękny. A ogniwkowa bransoletka bardzo bardzo mi się podoba - te duże ogniwka dodały jej charakteru :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne! Bardzo podobają mi się Twoje prace, na pewno jeszcze nie raz Cię odwiedzę:)

    OdpowiedzUsuń