Do czego potrzebne mi serce?
Jako
że już mało w co i komu wierzę, jeśli chodzi o zbieranie pieniędzy dla
kogokolwiek i na cokolwiek, to p. Jurek Owsiak jest osobą,
której chętnie co roku ofiarowuję, bez obawy, że to zmarnuje. Od kiedy
powstała idea tworzenia biżuterii dla WOŚP, z wielką przyjemnością
czekam na moment kiedy zaczniemy.
W poprzednim roku wyglądało to TAK
Po raz trzeci biorę udział w tej cudownej zadymie i na tę okoliczność potrzebne mi serce.
Zrobię je z miedzianego drutu i perły hodowlanej.
Uprzedzam,
że w temacie tworzenia biżuterii jestem totalną amatorką, samoukiem
wychowanym na wizażowym forum, toteż uprzedzam że profesjonalizmem
mojego warsztatu nikogo nie zabiję.
Na początku trochę wyginam...
Oto krótka foto-relacja
Układam całość, smarując lutówką
Trochę używam brzydkich słów , kiedy układam lut, a on mi spada.
Lutując ryzykuję utratę życia wskutek niedotlenienia mózgu, często wstrzymując oddech.
Wykwaszam, uważając na palce i resztę członków.
Pod pretekstem polerowania, brudzę się niemożliwie .
Selekcjonuję drogocenne perły
Jako wytrawny złotnik przytwierdzam perłę drutem.
Ten etap nie jest do końca zrozumiały
...bo to co wyczyściłam z mozołem, zabrudzam ponownie.
...i wprawdzie wycieram i poleruje dokładnie, to złote nie będzie już nigdy.
Gotowe!!!
Zrobiłam
tylko jedno małe serce, ale to wystarczy, bo ono będzie jednym z kilku
serc w bransoletce miedziano - perłowej, a ona będzie jedną z 30 innych
bransoletek. Najważniejsze, że takich osób tworzących dla WOŚP jest w
tym roku 400!!! Każda robiąc małe serduszko sprawi, że ktoś o wielkim
sercu kupi niesamowitą biżuterię. A dochód ze sprzedaży zasili konto
orkiestry. Orkiestry którą dyryguje najlepszy dyrygent świata.
przepiękne to serduszko.. jest bardzo starannie wykonane:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Wciąż doskonalę warsztat,ale za dużo rzeczy na raz chciałabym umieć i w rezultacie wszystko co robię, umiem dość pobieżnie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne serduszko :) świetnie to wszystko pokazałaś :) mam prośbę możesz mi powiedzieć co to za płyn który używasz do wykwaszania, pewnie jakiś kwas? :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń